Troszkę mnie tu nie było, ale to nie znaczy, że nic nie tworzyłam. Było całkiem odwrotnie, non stop powstaje coś nowego tylko brak czasu żeby to obfocić w tworzyć posty. Rano nie mam czasu, a wieczorem jak wracam z pracy człowiek jest tak padnięty, że nic mu się już nie chce.
Ale dzisiaj udało mi się trochę siebie zmotywować, żeby Wam pokazać co zrobiłam w ostatni weekend :) I oczywiście będzie to moje ukochane origami :D Modułów poskładanych mam w domu multum, już nawet nie mam gdzie ich trzymać (składam je przy każdej nadarzającej się okazji), wiec musiałam je jakoś zagospodarować.
I oto co z tego wyszło:
Na pierwszy rzut idzie Kłapouchy :)
Kłapouszka już kiedyś robiłam, na początku swojej kariery origami. A że teraz udało mi się dorwać idealny papier do niego to zrobiłam sobie nowego :)
A drugą rzeczą jest....
Autko wyścigowe :)
Miało być czarno-białe i mam nadzieję, że nowej właścicielce się spodoba. Mnie urzekło. Jak je robiłam to podchodziłam do takiego połączenia bardzo sceptycznie, ale efekt końcowy przerósł moje oczekiwania i autko wygląda niczego sobie :)
Już niedługo pokażę coś nowego :) I chyba znowu z origami :)
No chyba rzeczywiście jak ten świstak tylko siedzę i zwijam te karteczki :)
Miłego tygodnia :)
jaka zdolna z ciebie artystka
OdpowiedzUsuńMilenko kłapouchy świetny , sympatyczny gość. ale autko mnie całkowicie powaliło. Jest GENIALNE !!!!!
OdpowiedzUsuńA z tymi papierkami to masz podobnie jak ja ja kiedyś miałam z wikliną, zwijałam rurki dosłownie wszędzie.
Pozdrawiam
ja nie mogę! ale fajne autko :)
OdpowiedzUsuńMilenko zawsze kiedy oglądam Twoje prace jestem pod wielkim wrażeniem tego co robisz,bo moim zdaniem tego się nie da zrobić:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKłapouchy jak prawdziwy, autko świetne - to wszystko trzyma się bez kleju?
OdpowiedzUsuńGenialne prace Milenko, bardzo mi sie podobaja, a autko rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńjakie cudeńka!
OdpowiedzUsuńnieustająco się dziwię, jak z tych kawałków papieru powstają takie cacka :-)
No ja nie mogę. Ty Milenko z tych papierków potrafisz zrobić wszystko!
OdpowiedzUsuńKłapouchy wypisz wymaluj, a samochodzik jest rewelacyjny! Podziwiam Cię kochana za to zwijanie, oj podziwiam :)
Świstak lubił zwijać i nie narzekał :):)
OdpowiedzUsuńKłapouszek rewelacyjny , a i autko całkiem ciekawe .
Też mam bardzo dużo naskładanych modułów ....
I Kłapouchy i samochód są świetne, jak Ty to robisz? :)
OdpowiedzUsuńKłapołuchy jest świetny :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWow, jakie piękne! podziwiam, masz talent!
OdpowiedzUsuńKłapouchy jest słodki, ale to auto to mistrzostwo świata! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńCudne prace :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna:) Kłapouchy słodki, a autkiem jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
I osiołek i auto znakomicie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńCudowne , nie wiem juz co ładniejsze ale jestm zachwycona !! Pozdrawiam serdecznie <3
OdpowiedzUsuń