Robiąc kusudamę korzystałam z tej strony. Co prawda tam pisało, że elementy łączy się bez użycia kleju, jednak ja podklejałam niektóre elementy, aby całość lepiej się trzymała i była bardziej stabilniejsza.
Zupełnie zapomniałam o czerwonym wyzwaniu u Danusi. Dziękuje Aniu za przypomnienie :) Już nadrabiam zaległości.
Co ja mogę powiedzieć jeszcze o kolorze czerwonym, jak już większość informacji podała Danusia :) Ogólnie kolor czerwony bardzo lubię, i nawet mam kilka ubrań w tym kolorze, w tym moją ulubioną czerwoną kurtkę :) A na punkcie czerwonych butów to już mam fioła :) Nie mogę nigdy przejść obojętnie obok nich. Uwielbiam też różne czerwone dodatki, np. kolczyki.
Czerwony kolor kojarzy mi się też z ocenami w szkole, ponieważ większość nauczycieli używa długopisów z czerwonym wkładem do wypisywania ocen.
Rewelacyjna:)) Dużo masz cierpliwości żeby takie małe elementy ze sobą składać i tworzyć takie cuda:):) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMilenko no czemu taka piekna czerwona kusudama nie znalazła się u Danusi w zabawie kolorami ???
OdpowiedzUsuńUzupełniaj kochana banerek pisz małe co nieco o czerwońościach i wrzucaj żabce do dzioba !!!
A kusudama rewelacja nie wiedziałam jeszcze takiej " ażurowej"
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Dziękuje Ci Aniu bardzo za przypomnienie:) Całkowicie zapomniałam, że teraz u Danusi jest kolor czerwony. Już uzupełniam posta i zgłaszam do zabawy :)
UsuńAnula jak zawsze na straży stoi:)
UsuńBardzo ciekawa kusudama, wygląda fajnie. Też często kleiłam moduły nawet jeśli było napisane, że bez kleju- po prostu trzyma się lepiej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo, no... Gratuluję cierpliwości do składania kylu karteczek i sklejania ich !!!
OdpowiedzUsuńKusudama wspaniale się prezentuje,
Pozdrawiam :)
coś pięknego!!! człowiekowi aż sie wierzyć nie chce co można wyczarować ze zwykłego papieru:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Ogrom pracy musiałaś w to włożyć, ale efekt powala! :)
OdpowiedzUsuńAle super :) Jeszcze nigdy nie widziałam takiej ażurowej :) Wyszła przepięknie :)
OdpowiedzUsuńMasz cierpliwość do tych papierków - piękna jest :-)
OdpowiedzUsuńprzepiękna bryłka:) takie kształty nie przestaną mnie fascynować !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Mimo,że jest mi strasznie obca ta technika,to uważam,że efekt jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)***
Gratuluje warto było składać, sklejać, bo efekt jest zachwycający:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dla mnie to czarna magia, ale wyszło świetnie :) Podziwiam za cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńTa czerwona"ażurowa" kula jest świetna:) Podziwiam Twoją cierpliwość przy składaniu tych karteczek i łączeniu je w jedną idealną całość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Kasia
wow no tkiej jeszcze nie widziałam ..świetna jest
OdpowiedzUsuńLubie składać karteczki, ale do kusudamy się nie biorę, brakuje mi cierpliwości, a może tylko tak mi się wydaję.... Ale kula świetna
OdpowiedzUsuńFantastyczna, przestrzenna forma! Podziwiam i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfajna... ażurkowa
OdpowiedzUsuńnie mam bladego pojęcia jak się robi takie cudo:)))))
OdpowiedzUsuńŚwietna!!
OdpowiedzUsuńfajna taka kula
OdpowiedzUsuńŚwietna. Jeszcze nie widziałam takiej ażurowej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło! Też lubię składać różne rzeczy z papieru. :)
OdpowiedzUsuńOglądam i oglądam i nie mogę dojść do tego jak Ty to poskładałąś, połączyłaś że wyszło tak ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem jak to złączyłam :) Ale jakoś się udało i efekt jest bardzo ciekawy :)
UsuńSuper,super,super.Jak tyś to poskładała ,że się nie rozwala,normalnie bardzo perfekcyjna praca i gratuluję udanej próby tworzenia takiej kuli.Bardzo mi się podoba taka przestrzenna forma .CAż ciekawość mnie zżera co wymyślisz w październiku,bo chyba bawisz się dalej ?Innej opcji nie dopuszczam do moich myśli
OdpowiedzUsuńPozdrówka i buziaki :)
No pewnie, ze bawię się dalej! I już mam pewien pomysł tylko teraz musze zobaczyć czy będzie do niego pasować kolorek, który wymyślisz na październik :)
UsuńKolejny super kształt,kiedy ty masz czas na składanie tych papierków? Ja ostatnio nie mam czasu kompletnie na nic... :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja też ostatnio nie mam czasu na nic, dlatego całość powstawała bardzo długo...
Usuńo jejku ile trzeba mieć cierpliwości i zdolności,żeby stworzyć coś takiego.
OdpowiedzUsuńKapitalny i bardzo oryginalny kształt;)
To musiało wymagać precyzji, cierpliwości i czasu. Super efekt :)
OdpowiedzUsuńPiękna forma przestrzenna. Wyglada dość pracochlonnie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kusudama. Ciekawie wygląda:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo jest imponujące, podziwiam Cię za cierpliwość.
OdpowiedzUsuńimponująca
OdpowiedzUsuńSwietne:)
OdpowiedzUsuńsuper Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńFajniutko:) kiedyś chciałam coś zrobić tą techniką....och nie na me nerwy:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i podziwiam. Cierpliwości Ci nie braknie :) Super kształt uzyskałaś. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńCzasami już brakuje cierpliwości, szczególnie przy łączeniu elementów w całość, bo albo się coś nie trzyma, albo rozlatuje się całe... Wtedy rzucam tą robotę i kończę ja innego dnia jak znajdzie sie wena i ochota :)
Usuńpomysłowa.....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper, podziwiam składanie tych papierków, to nie jest to co tygryski lubią najbardziej, ale podziwiam tych co potrafią !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo ciekawa kusudama, wygląda fajnie. Pracochłonna ale efekt wart tego nakładu czasu
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się, ale wyszła rewelka!!
OdpowiedzUsuńŚwietna! Podziwiam, bo ja na składanie papierków nie mam cierpliwości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dla mnie takie składanki to kosmos. Podziwiam precyzję i wytrwałość. Fajne.
OdpowiedzUsuńSuper. Jeszcze raz napiszę, że jestem pełna podziwu dla cierpliwości przy składaniu. :)
OdpowiedzUsuńcudna! na swoim koncie mam tylko kusudamę venus i kwiatową, ale takiej, jak Twoja, chyba bym nie podołała :)
OdpowiedzUsuńKurcze podziwiam za cierpliwość i tak perfekcyjne wykonanie. Cudna kula. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMogę tylko jak zwykle pochwalić i podziwiać, jak to wszystko zgrabnie jest połączone :-)
OdpowiedzUsuńCudo. Też się czasami skuszę na origami modułowe, ale do drobiazgów zwykle nie mam cierpliwości. Tym bardziej podziwiam. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam wytrwałość, pewnie trzeba mieć dużo cierpliwości, żeby składać takie cuda:) pozdrawiam wieczorkiem:)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda i troche pracy pewnie przy tym jest:)
OdpowiedzUsuńWow, super! Pewnie dużo cierpliwości trzeba , żeby takie cudeńko wyczarować :)
OdpowiedzUsuńpracowita z Ciebie istotka- wspaniałe wytworzenie:)
OdpowiedzUsuńpodziwiam składaczy tych małych papierków za cierpliwość
OdpowiedzUsuńilez to się trzeba nadłubać i wszystkie muszą być takie same!
nic dziwnego, że matematycy często się tym pasjonują ;-D