Dzisiaj chciałam Wam pokazać kusudamę kwiatową. Taką kuleczkę robię już od kilku lat i była to moja pierwsza zrobiona kusudama, ale jakoś ostatnio poszła w odstawkę. Większość z Was mogła widzieć już tak zrobione kuleczki, bo są one często spotykane i jest je bardzo trudno wykonać, chociaż trzeba się trochę pobrudzić klejem :)
Ostatnio powstały aż dwie takie kusudamy. Pierwsza w kolorze żółtym z pomarańczowymi wstawkami. Pomysł na takie wstawki zapożyczyłam od Justyny z bloga Magiczny zakątek Justyny.
Jakoś nie mogłam zrobić dobrych zdjęć, bo non stop mi się jakieś odbicia robiły. A teraz jest trochę pochmurno i też nie chcą ładne wychodzić, więc muszą zostać takie jakie są.
A druga kuleczka jest koloru bordo z kremowymi wstawkami. I żeby nie było nudno to nabiłam ją na patyczek i zrobiłam z niej drzewko w doniczce.
To drzewko, podobnie jak pudełeczka z ostatniego postu, było prezentem niespodzianką w moim candy urodzinowym. Wiem już że paczuszka dotarła do Ani i że właścicielka jest ze wszystkiego bardzo zadowolona :) Ponadto Ania dostała kilka różnych przydaśków i coś na poprawę humoru :) A oto prawie cała zawartość paczuchy (są jeszcze przydaśki w pudełeczkach, których już nie obfociłam).
Miłej niedzieli :)