Ostatnio zielono jest wszędzie, bo wiosna już do nas zawitała i zaczynają pięknie kwitnąć pierwsze kwiatuchy i drzewa puszczają liście. Toteż dlatego Danusia na marzec zaproponowała w swojej zabawie kolorek zielony. I żeby nie było tak nudno to wymyśliła do niego trzy warianty kolorystyczne. Ja zdecydowałam się na wariant II, czyli połączenie zielonego z żółtym i różowym. Jakoś te trzy kolorki bardzo do siebie pasują, a ponadto bardzo pasują do pojawiającej się wiosny za oknem.
Z wyborem wariantu było prosto, ale trudniej było z pomysłem na "rzecz:, którą trzeba było zrobić. Trochę się zastanowiłam, i ponieważ Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, to wybór padł na koszyczek. Co prawda trochę nie typowy bo taki kolorowy, a nie brązowy, ale mi się bardzo podoba :)
No to pokazuję zdjęcia:) Będzie ich troszkę, bo nie umiem zdecydować się na kilka :)
Koszyczek wykonałam na podstawie instrukcji, którą znalazłam na grupie origami na fb (jego autorką chyba była Monika). Kolorki dobrałam sama :)
I jeszcze koszyczek z jajcami, żeby pokazać, że jest pojemny :)
Koszyczek wykonałam na podstawie instrukcji, którą znalazłam na grupie origami na fb. Kolorki dobrałam sama :)
Jak liczyłam moduliki, to wszystkie proporcje zgadzają się z wytycznymi u Danutki, ale jeśli będzie potrzeba to policzę jeszcze raz i tutaj napiszę :)
Miłego wieczorku:)
Buziaki :)
Koszyczek jest przepiękny !!!!
OdpowiedzUsuńPięknie go wykonałaś.
No i pisanki w środku również są wspaniałe.
Pozdrawiam :)
Piękny koszyczek w żywych wiosennych kolorach.
OdpowiedzUsuńZielony, żółty i różowy razem zestawione kojarzą mi się z jakimś czytanym w podstawówce opowiadaniem, którego bohater sprezentował chyba swojej siostrze plastikową wyspę ze słoniem właśnie w takich kolorach. Obdarowana odrzuciła prezent twierdząc, że jest on tandetny, a kolory obrzydliwe i tak mi to utkwiło w pamięci, że aż sama się nadziwić nie mogę, że te kolory razem wzięte wyglądają pięknie.
Cudowności ten koszyczek, nawet modułowe pisanki w nim zagościły.
OdpowiedzUsuńGratuluję cierpliwości i sprawnych paluszków.
Pozdrawiam.)
O rety...cudny koszyczek,podziwiam wykonanie ♥ pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńPo prostu cudo! Nie chce się wierzyć...
OdpowiedzUsuńPodziwiam
jakie CUDO !!!!!!
OdpowiedzUsuńCudny ten koszyczek. Nie wyobrażam sobie, że mogłabyś liczyć jeszcze raz te moduły - liczba przecież idzie w setki :). Wygląda bardzo ładnie w tych kolorach - wiosennie i świeżo, geometryczne wzory dodają mu uroku. Jestem pod wrażeniem cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńWspaniały koszyczek, pięknie się prezentuje :) Oczywiście podziwiam za cierpliwość, bo nawet nie chcę wiedzieć ile musi być przy tym pracy :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny koszyk! A do tego uzupełnienie w postaci pisanek. Przetalent drzemie w twych rekach!
OdpowiedzUsuńprzecudny koszyczek
OdpowiedzUsuńNie wiem jak się to robi,
OdpowiedzUsuńale koszyk wyszedł jak malowany,śliczny jest:)))
I znowu mnie Milenko zaskoczyłaś swoja pracą. Pieknie poskładałas te papierki . Koszyczek jest cudowny i ten zestaw kolorystyczny o dziwo bardzo fajnie wyglada. Jesteś niesamowita z tym origami, a Twoje prace wykonane są po mistrzowsku !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny koszyczek ..fajna dekoracja świąteczna:)))
OdpowiedzUsuńPodziwiam za wytrwałość i precyzję. Super.
OdpowiedzUsuńKoszyk rewelacyjny, zestawienie kolorystyczne i wykonanie idealne, a pisaneczki są doskonałym uzupełnieniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Podziwiam origami modułowe:) ta precyzja i cierpliwość:) ... Piękny koszyczek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Wspaniałe! Podziwiam zdolności i wielką cierpliwość w tworzeniu takiej pracy. Niesamowita pasja.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny koszyczek :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nic zielonego nie zrobiłam, nie mam pomysła:(
Piękny koszyk i te jajka! niesamowite dzieło, nie wyobrażam sobie ile czasu wymaga poskładanie tych elementów
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi przypomniałaś, że już wieki nie robiłam nic z origami :(
OdpowiedzUsuńKoszyczek piękny, radosny, wiosenny, świąteczny.
PS. bardzo dobrze, że zdjęć jest sporo, ja lubię podziwiać z różnych stron takie cuda. A najlepiej jak coś dostanę, wtedy to dopiero jest oglądanie ze wszystkich stron, macanie, sprawdzanie jak to jest zrobione. Ot, takie zboczenie hobbystyczne :)
Wspaniały koszyczek - taki idealny :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNo zatkało mnie po prostu. Ale cudo! Piękny, wesoły, misterny i mega odlotowy.
OdpowiedzUsuńWow, to mi znowu szczęka opadła..... Milenko koszyczek jest boski, a te kolory przepiękne. Jesteś niesamowita :)
OdpowiedzUsuńNie ogarniam tego, ciągle się zastanawiam jak Ty to robisz i z kąt masz tyle cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńKoszyczek i pisanki są piękne!! i już:)
Zachwycające
OdpowiedzUsuńPiękne koszyczki i pisanki. Będą uroczą dekoracją świąteczną :-)
OdpowiedzUsuńCudne....
OdpowiedzUsuńRewelacyjny koszyk! :) jestem pod wrażeniem, bo wygląda na pracochłonny i skomplikowany, a efekt jest niesamowity! :D
OdpowiedzUsuńTo ,że jesteś niemożliwa w origami pisałam już nie raz.Znów tym koszykiem udowadniasz,że nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych,Koszyk cudny ,kolorystycznie wyszedł wspaniale i jestem nim zachwycona .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Milenko :)
piękna praca :) podziwiam cierpliwość przy składaniu elementów :)
OdpowiedzUsuńO jaaaaa...nie wiedziałam, że z origami można wyczarować takie cuda! Koszyczek jest rewelacyjny :) i jakie piękne jajeczka widzę :*
OdpowiedzUsuńCudny koszyczek, aż się wierzyć nie chce, że to z kawałeczków papieru poskładane :) Piękne kolory, gratuluję cierpliwości i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńcoś pięknego! Niesamowitey, nawet bez jajeczek!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękny koszyczek. Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że dzieło podoba się twórcy ,ale i moim skromnym zdanie koszyczek pięknie prezentuje się w kolorkach nawet bez zawartości-pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńO rany ale misterna praca! Podziwiam.
OdpowiedzUsuńŚwietny i wiem,że bardzo pracochłonny.... wygląda bardzo wiosennie i świątecznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo kurczaki!
OdpowiedzUsuńwidziałam taki koszyczek na zywo.... i nie wiem ile ale na pewno trzeba mieć niezmierzone pokłady cierpliwości. żeby tyle tych papierków się naskładać!
Każdy świstak przy tym wysiada! :-)
Przepiękny koszyk :)
OdpowiedzUsuńTaki kosz - to dopiero robota! Nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić!
OdpowiedzUsuńAle misterna robota! Cudeńko.
OdpowiedzUsuńPiękny koszyczek. Podziwiam za cierpliwość i zdolne łapki :)
OdpowiedzUsuńCudny i bardzo oryginalny koszyczek.
OdpowiedzUsuńCudny i bardzo oryginalny koszyczek.
OdpowiedzUsuńKoszyczek super a pisanki cudo. pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJuż miałam zaproponować, że jak koszyczek bardzo kolorowy, to pisanki przekornie śnieżnobiałe ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny koszyczek i z pewnością bardzo, bardzo pracochłonny, ale warto było, efekt jest super :)
OdpowiedzUsuńKoszyczek jest wspaniały ,pisanki też .Podziwiam cierpliwość i precyzję w wykonaniu tego dzieła :))
OdpowiedzUsuńO wow, pełen zachwyt, ten koszyk jest kapitalny! Bombastyczny!
OdpowiedzUsuńRewelacja:)
OdpowiedzUsuńJej! To jest chyba niezwykle pracochłonne!
OdpowiedzUsuń