U Danusi w tym miesiącu króluje kolorek oliwkowy w połączeniu z kolorem czarnym lub żółtym. Tytuł posta juz Wam zasugerował, że wybrałam tą drugą wersję, czyli połączenie oliwkowego z żółtym kolorem oliwy extra virgin :)
Ponieważ dawno nie robiłam żadnej kusudamy, to wybór padł właśnie na nią. Ale żeby znowu nie pokazywać czegoś co już robiłam, to zainspirowana kuleczką zrobioną przez Anitę z bloga Podróż przez krainę papieru postanowiłam zrobić taką samą tylko w innych kolorkach. Trochę składania przy tym było, bo musiałam zrobić dwa razy więcej elementów niż zwykle, ale udało się :)
A oto efekt mojej pracy:
To pierwsze zdjęcie jest robione bez lampy, a te drugie z lampą. Nie wiedziałam, które lepsze wiec są oba :)
Efekt końcowy bardzo mi się podoba i akurat wyszło tak jakby te "oliwki" były zanurzone w "żółtej oliwie" :) Na pewno wypróbuję jeszcze inne połączenie kolorów.
Lecę nakarmić Żabcię i życzę miłej i spokojnej niedzieli :)
Piękna i pewnie bardzo pracochłonna :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam Twoją cierpliwość :)
O jaa... ale świetna ta kula! Podziwiam Twoją cierpliwość - tyyyleeee karteczek :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńDziękuję, że o mnie wspomniałaś :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kusudama. Piękne połączenie kolorów.
jaka piękność
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem - i oliwkowej kuli i Twojego samozaparcia w składaniu papieru.
OdpowiedzUsuńA świstak siedzi ... ups Milenka siedzi i zawija te papierki, szczerze podziwiam, ale efekt wart poświęcenia i jak dla mnie, to zdjęcie bez lampy jest fajniejsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękna kula, taka słoneczna. Chętnie bym ją sobie gdzieś w domu powiesiła dla rozweselenia deszczowej jesieni. :)
OdpowiedzUsuńpiękny wirusik ;-)
OdpowiedzUsuńależ tu pracy!
Bardzo pomysłowa i czasochłonna oliwkowa praca. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEfekt Twojej pracy jest zachwycający :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne!!:)
OdpowiedzUsuńMilenko nadal podziwiam twoje zacięcie do składania paierków . Kusudama w takim oliwkowym wydaniu wyszła świetnie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To niesamowite co można wyczarować z papieru!
OdpowiedzUsuńKochana kula wyszła rewelacyjnie,a Ty jak zawsze zadanie wykonałaś perfekcyjnie.
OdpowiedzUsuńMilenko pierwsza fotka dla mnie lepsza,ja lampy nigdy nie używam bo mi przekłamuje kolory,,ale też nie znam się zbytnio na fotografii.
Buziole :)
Śliczna i bardzo ozdobna kula. Podoba mi się gra kolorów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Milenko bardzo ciepło.
Ale cudeńko! Śliczna ta kula.
OdpowiedzUsuńSuper kunszt i precyzja! I pewnie wiele godzin spędzonych z małymi karteczkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
super kula
OdpowiedzUsuńPiękna kulka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna bombka. Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEfekt jest świetny, ta "kula" super się prezentuje w tych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńsuper kulka :)
OdpowiedzUsuńNo kochana ... gratuluję cierpliwości i precyzji ... niesamowita praca ... gratuluję . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiesamowitą masz cierpliwość do składania tych papierków, ale efekt - niesamowity.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale się naskładałaś :) Ale warto było, bo pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z dziewczynami cierpliwości to ci nie brak :) Wyszło super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper! Uwielbiam połączenie zieleni z żółcią.
OdpowiedzUsuńSuper kula !Wymaga cierpliwości ,ale jak widać efekt wychodzi oszałamiający :)
OdpowiedzUsuńTeż takie robiłam :)