Święta już za pasem, więc chciałam w tym roku zrobić jakiś nowy rodzaj bombek na choinkę.
A skoro jajka z origami mi się udały, to postanowiłam zrobić również bombki origami.
A skoro jajka z origami mi się udały, to postanowiłam zrobić również bombki origami.
Na pierwszy raz poszły bombki tęczowe, skręcane i w paseczki.
Kokardki zrobiłam z wąskiej tasiemki.
Na jednej bombce skręty są w lewą stroną, a na drugiej w prawą. Takie urozmaicenie żeby było :)
Miłego dnia :)
Cudne!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe
OdpowiedzUsuńPiękna :P
OdpowiedzUsuńPiekne !!!
OdpowiedzUsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńO jaaaaaa......ale cudowne! Podziwiam Twój talent i cierpliwość oczywiście :*
OdpowiedzUsuńAle przesyt kolorków cudnie:)
OdpowiedzUsuńWitaj. Pierwszy raz zaglądam tutaj i jestem pod wrażeniem;) Bombki są piękne i nawet sobie nie potrafię wyobrazić ile włożyłaś pracy aby wglądały tak urokliwie :) Tak kolorowe i niepowtarzalne:) Pozdrawiam Serdecznie :) http://aparte19.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na bombeczki :)
OdpowiedzUsuńMileno pomysł na bombeczki bardzo fajny:) Świetnie i bardzo oryginalnie wyszły Ci te kolorowe bombeczki. Jestem pod wrażeniem - napracowałaś się przy nich, a te skręty;) w prawo, drugie w lewo - powalają:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
ja jak dziewczyny jestem pod ogromnym wrażenie Twojej cierpliwości:D piękności wyszły:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne bombki, takich jeszcze nigdy nie widziałam! :)
OdpowiedzUsuńpiękne ,takie kolorowe
OdpowiedzUsuńW prawo ,w lewo i na drzewo haha:)
OdpowiedzUsuńMiłenko bombki wyszły przepiękne,ja bym je troszkę rozświetliła jakimś brokatem aby ciut błyszczały i były jeszcze bardziej świąteczne .
Napracowałaś się ,ale było warto .
Buziaki :)
Właśnie zamierzam kupić lakier z brokatem i je trochę nim spryskać. ALe szykują się kolejne bombki, które już lepiej będą pasować do ozdóbek brokatowych
UsuńPierwszy raz w życiu widzę bombki wykonane metodą origami są tak cudowne że trudno mi oderwać oczy :)
OdpowiedzUsuńchylę czoła:)
Jejku, jakie śliczne:) aż się oczy do nich śmieją:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Milenko sa rewelacyjne !!! Pamietam to Twoje tenczowe jajo z siódemkowych wyzwań , to wtedy własnie o raz pierwszy trafiłam na Twojego bloga. O ile dobrze pamietam to chyba wygrałas wtedy !!
OdpowiedzUsuńA ta bombkisa chyba jeszcze ładniejsz od tego jaja. Ciekawi mnie czy ona śa same w sobie całe z papieru czy też baze jast kula styropianowa. Ale musiałas zwinąc tych papirków całe mnóstwo. No piekne to jest !!!
Pozdrawiam
Aniu one są całe z papieru. Nie ma tam ani grama styropianowej kulki. Jak się łączy elementy to później je można tak właśnie ładnie wygiąć, że prawie przypomina kształt kulki.
UsuńTeraz wykorzystuję resztki papierków nazwijanych w czasie wakacji, bo teraz nie mam ich kiedy składać :)
Rozdziawiłam buzię jak zobaczyłam Twoje bomby;)
OdpowiedzUsuńRewelacja,to chyba najlepsze slowo;)
To,że one sa całe z papieru to dodatkowy atut,widać Twoje zdolności.Gratuluję talentu i cierpliwości;)
Milenko, szczęka mi opadła, jakie śliczniusie sa te Twoje bombeczki, jestes niesamowita i chyba nikt Ci nie dorównuje w origami modułowym :)
OdpowiedzUsuńAle cudeńka! Jesteś Milenko bardzo pomysłowa. Bombeczki są przeurocze.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńBombki cudowne!
OdpowiedzUsuńAle kolorowo sie zrobiło :) Bardzo ciekawe uwielbiam złożoność twoich tworów ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie piękne.
OdpowiedzUsuńI mnie, jak Lidce, szczęka opadła - bombki są niesamowite :-)
OdpowiedzUsuńO kurcze ale super! świetne dobranie kolorów a wykonanie perfekcyjne! :)
OdpowiedzUsuńCudne bombeczki !!! szczególnie te spiralnym skrętem mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mirosek.blogspot.com/
Jakie piękne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, ten mix kolorów to coś niesamowitego, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń