Jakiś czas temu moja siostra cioteczna poprosiła mnie o zrobienie dla niej pingwinka z origami modułowego. Dla mnie było to wyzwaniem bo do tej pory jeszcze pingwinka nie robiłam.
Na początek pobuszowałam po Internecie w poszukiwaniu ewentualnych inspiracji. I trafiłam na takie cudo. Tak mi się spodobał, że spróbowałam sama takiego zrobić. Mój trochę różni się wielkością (na pewno jest większy, bo ma więcej elementów w "obwodzie") i inaczej zrobiłam nóżki i dzióbek, bo takimi niestety nie dysponowałam.
A oto jego wysokość Pingwinek:
Najgorsze w tym wszystkim było składanie czarnych elementów, bo mam strasznie kiepskiej jakości papier, który brudzi nie tylko palce, ale i wszystko wokół. Dlatego musiałam bardzo uważać przy składaniu całego modelu, bo miałby szarą gębusie z tego wszystkiego.
Jeszcze od góry...
Mam nadzieję, że pingwinek się Wam spodobał. A ja Wam bardzo dziękuję za wszystkie komentarze zostawiane pod moimi wcześniejszymi postami. Są na prawdę budujące i non stop motywują mnie do pracy. Jesteście Kochani :)
Tyle na dzisiaj. Następny raz wracam już z pracami świątecznymi - będą albo karteczki albo coś nowego :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Milenko pingwinek jest rewelacyjny.Gdybym kiedyś robiła z tych składanych karteczek to chciałabym umieć to robić tak pięknie jak Ty,bo dla mnie jesteś w tej technice najlepsza i zawsze robisz to z wyczuciem piękna i dobrego gustu,a każda praca za każdym razem wykończona jest na szósteczkę .
OdpowiedzUsuńPOzdrówka i buziaki :)
Dobrze, że mój bratanek tego nie widzi, bo wierciłby mi dziurę w brzuchu, że chce takiego! Uwielbia pingwiny!
OdpowiedzUsuńA ten wygląda jak prawdziwy!
Fantastyczny pingwinek i nie dziwię się że proszą abyś robiła takie cudeńka :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPingwinek jest przecudny! Idealnie dopracowany, a szaliczek ma uroczy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczego pingwinka zrobiłaś, bardzo mi się podoba i jest lepszy od oryginału.
OdpowiedzUsuńTwoje prace to po prostu mistrzostwo świata.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo nie mogę wyjść z podziwu , co Ty potrafisz zrobić z tych papierków. Pingwinek jako żywo , jest świetny !! Świetni Ci wyszedł a szaliczek to już wisienka na torcie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
straszny słodziak :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten pingwinek, jak czytam miałaś sporo trudności w wykonaniu go ze względu na materiały, dlatego tym bardziej podziwiam twoje zaangażowanie i końcowy efekt, który jest na prawdę genialny :)
OdpowiedzUsuńPingwinek jest śliczny i jaki ma fajny szaliczek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i ten szaliczek pasuje mu idealnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPingwinek wyszedł niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość :)
Ale cudny! Podziwiam jak Ty równiutko i starannie zaginasz te papierki.
OdpowiedzUsuńAle słodziak ;)
OdpowiedzUsuń