Zapisałam się na Hasiok u Reni. 5 lutego mieliśmy pokazać swoje słoiczki i pierwsze śmieciuchy. Ja dopiero czynię to dzisiaj, bo miałam tyle pracy, że się nie wyrobiłam.
A zatem mój słoiczek wygląda tak:
Śmieci się jeszcze nie nazbierało, bo w styczniu prawie nic nie robiłam, bo ciągle brakowało mi czasu.
Mam nadzieję, że teraz w lutym postaram się nadrobić zaległości na blogach, bo wiem, że jest tam co oglądać i podziwiać :)
A najważniejsze, to chyba zabrać się za ozdoby Wielkanocne, zabawę kolorkową u Danusi - kolorkiem na luty jest pomarańczowy, i dokończyć pewną rzecz na zabawę u Ilonki :)
Miłego i śnieżnego dnia :)
fajny śmietniczek
OdpowiedzUsuńJa zawsze powtarzam,że jestem taką fabryką śmieci,że mnie po jednym wieczorze robótkowania zapełnia się kosz,a nie słoik;)\Piękny quillingowy kwiatuszek.
OdpowiedzUsuńTeraz nic tylko zrobić cały taki bukiet;)
Kwiatuszek quillingowy cudny. Ja podobnie jak Ilonka produkuje taka mase śmieci , że obawiam się że na rok bym potrzebowała 120 litrowego kubła a nie słoiczka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny słoiczek ! Quillingowy kwiatuszek dodaje mu uroku ! *-*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://adtadtadta.blogspot.com/
Ja biorę udział w TUSALu. Zabawa ma takie same zasady :) Bardzo ładny kwiatek quillingowy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMilenko ślicznie słoik ozdobiłaś .Ja też jestem z tych co potrzebuję nie słoiki na odpadki, ale wielkie wiadra ,Jak już zacznę to wióry lecą .
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli
śliczny ten kwiatuszek :)
OdpowiedzUsuńFajny słoiczek!!
OdpowiedzUsuńA kwiatuszek quillingowy śliczny.
Pozdrawiam :)
Super śmietniczek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ biegiem czasu okaże się, że słoiczek za mały.
OdpowiedzUsuńO proszę, jaki fajny pomysł na śmietnik :) Oryginalnie i pięknie, ale coś mi się widzi, że słoiczek będzie za mały :)
OdpowiedzUsuń