Na początku chciałabym bardzo podziękować WAM za przemiłe komentarze zostawione pod poprzednim postem. Nawet nie wiecie jaką one sprawiły mi radość :) Już trzeci dzień chodzę i się uśmiecham i przestać nie mogę:) A znajomi pytają się tylko skąd u mnie taki "banan" na twarzy.
DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM!!!
To teraz muszę się brać dalej do roboty, żeby nie osiąść na przysłowiowych laurach. I już nawet mam kilka nowych pomysłów do zrealizowania. Tylko trzeba teraz znaleźć na nie czas. Ale dla WAS wszystko :)
W tym miesiącu również wzięłam udział w wymiance karteczkowej organizowanej przez Czarną Damę. Tematem tego miesiąca były ptaszki.
Ja tym razem karteczkę przygotowywałam dla Akrimeks z tego bloga,
Natomiast ja dostałam karteczkę od Agnieszki, którą znajdziecie tutaj.
Karteczka bardzo mi sie podoba i bardzo Ci dziękuję za nią Agnieszko :)
I tak fajnie się złożyło, że obie zrobiłyśmy karteczki z wykorzystaniem quillingu :)
Buziaki :)
Piękny paw i piekna papuga.Podziwiam każdą pracę wykonaną tą metodą,bo wiem ile pracy to kosztuje;)
OdpowiedzUsuńpozdrówka
Ale numer , w zeszłym miesiącu Ja z Kornelię wyhaftwałysmy identyczny wzór, w ty miesiącu Kornelka wysłała bardzo podobna karteczke do tej która otrzymała, a u ciebie kolejny zbieg okoliczności . Robi nam się coraz weselej na tych wymiankach . A ptaszki quillingowe sa cudne . Cos mi się zdaje Milenko , że Twój paw będzie tym razem górą!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kopara opada !!!
OdpowiedzUsuńWspaniała wymiana karteczkowa!!
A wasze piękne ptaki zachwycają a to bardzo. Zarówno paw tak i papuga są śliczne.
Pozdrawiam :)
no po prostu padłam:) przepiękne kartki i do tego w takiej technice!! zazdroszczę i podziwiam:)
OdpowiedzUsuńPaw przepiękny:)) Piękną papugę otrzymałaś:))
OdpowiedzUsuńpodziwiam za wytrwałość w skręcaniu papierków i takie pomysły, bo obie karteczki są super
OdpowiedzUsuńJakbyscie się zmówiły :-). Obie kartki zachwycają! Ja już czuję, że głosowanie rozstrzygnie się pomiędzy Waszymi pracami :-)
OdpowiedzUsuńAle numer cieszę się że karteczka Ci się podoba. Mnie podoba się Twój paw jest śliczny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCo tu dużo mówić ,paw wyszedł cudnie,papuga którą dostałaś również.Ale po tym co widuję u Ciebie nie dziwię się wcale,bo jesteś po prostu zdolna bestia i tyle.
OdpowiedzUsuńA ja d quillingu mam słabość ,znaczy uwielbiam podziwiać u innych bo sama przecież nie robię .
Pozdrawiam cieplutko:)
Jestem pod wrażeniem .Jak można z papieru stworzyc takie dzieło . Chylę czoła .
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie Kochana:) Cudny paw wyszedł spod Twoich rączek:) Papużka równie pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:) Kasia
Piękne obie karteczki
OdpowiedzUsuńObie karteczki są przepiękne, ale w Twoim pawiu to ja się zakochałam od pierwszego wejrzenia. Normalnie powaliłaś mnie na kolana. CUDO!!!!!!
OdpowiedzUsuńcudne ptaszyny
OdpowiedzUsuńQuillingowe ptaszki w obu wersjach zachwycają :) Zdolniachy!
OdpowiedzUsuńO jejuniu, ale piękne karteczki! Zachwycające! :)
OdpowiedzUsuńPo gitarce myślałam, że już mnie nie zaskoczysz Milenko. Myliłam się! Ten paw jest cudny, nie mogę się napatrzeć. Uczciwie muszę jednak stwierdzić że papuga jest równie fantastyczna. Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńwow wow paw wymiata ...papuga też ale paw mnie powalił
OdpowiedzUsuńzapraszam do mojej zabawy
Obie karteczki są śliczne, a paw zrobiony przez Ciebie jest niesamowicie uroczy :))
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, obie karteczki są cudownie śliczne i takie dopracowane, staranne..
OdpowiedzUsuńCUDOWNE!!!
Obie kartki zachwycają kolorami i precyzją wykonania - zbieram szczękę z podłogi :-)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym się nauczyć tej techniki. Kartki są oszałamiające!:)
OdpowiedzUsuńKarteczki genialne ! Ten paw cudowny ;)
OdpowiedzUsuńTa twoja praca cudna!!!!!!!!!!!!Krzyczy pomysłowością!!!!!!!!!.....Bardzo bardzo dziękuje za słowa na blogu....pewnie warto tyle w tym frajdy zwłaszcza że grzechocze coś się rusza ....mnie nudzą standardy uwielbiam zmieniać bawić się formą ....jest tyle możliwości :)
OdpowiedzUsuńO kurcze! Ale cudne!! Tak się zastanawiam jak taki paw prezentowałby się w powiększeniu np na ścianie.... :) i czy w ogóle coś takiego jest możliwe :)
OdpowiedzUsuńHmm... Nigdy nie zastanawiałam się nad możliwością wykonania takiego ptaka na ścianie, ale moim zdaniem musiałby wyglądać cudownie. Ja sama ostatnio na ścianie namalowałam sobie kwiatki i muszę przyznać, że efekt przeszedł moje oczekiwania :) Więc trzeba próbować :)
Usuń