Ostatnio jakoś wracam do technik, w których dawno nic nie robiłam. Tym razem wybór padł na quilling. A że mamy Wielkanoc to wybór padł na kurczaczki, które wykorzystałam do zrobienia dwóch karteczek.
Pierwsza - kurczaczek w towarzystwie kwiatuszków
Druga - samotny kurczaczek :) Jakoś tak nie bardzo miałam wenę co tam mu dokleić, ale taki też mi się podobał :)
I obie razem.
Obie karteczki zgłaszam do zabawy na blogu Quilling Hobby.
Miłego tygodnia :)
Milenko, kurczaczek jest uroczy i obie wersje są świetne :)
OdpowiedzUsuńSuper kartki, i jeszcze taka dość pracochłonna techniką, tym bardziej podziwiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te quillingowe kurczaki a karteczki z nimi super. Mam nadzieję że staną na podium tego wyzwania , czego życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jakie cudne te karteczki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie śliczniutkie, żółciutkie kurczaczki. Powodzenia w wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńKurczaki - słodziaki! Fantastyczne
OdpowiedzUsuńŚwietne kurczaki a zajączek jest obłędny:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwspaniałości pokazałaś
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszły te karteczki, bardzo podoba mi się tat technika, może i ja któregoś dnia ją wypróbuję :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie urocze karteczki :) Super :) Buziaczki i Weołych Świąt życzę, smacznego jajka i Wesołego Alleluja :)
OdpowiedzUsuńSwietne te Twoje kurczaki. :) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńwspaniały quilling, super wyszło, wesołych :)
OdpowiedzUsuńświetne kurczaki:) Urocze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)