wtorek, 1 września 2015

Wszystko co dobre szybko się kończy...

Witam Was moi Kochani!

Wracam do Was po dwumiesięcznej nieobecności. Miałam wyjechać na kolonie tylko na miesiąc, ale tak mi się spodobało, że zostałam na dłużej :)

W najbliższym czasie będę nadrabiać zaległości na Waszych blogach, bo tego się bardzo dużo nazbierało przez ten czas. Ale mam wielką nadzieję, że wszystko zdołam obejrzeć zanim wpadnę w rutynę pracy.

I trochę pięknych widoków...









 

 



I piękne koronki z Koniakowa.

 


To zabieram się za jakieś robótki i do szybkiego usłyszenia :)


9 komentarzy:

  1. Super Milenko , że miałas dwa miesiąc e wakacji i ży wypoczełaś. Teraz masz energię do nowych prac , ale zaległości na j sie blogach nawet nie staraj sie nadrabiac , bo to jest niewykonalne po 2 miesiącach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. wakacje z dzieciakami, no nie wiem czy wypoczęłaś:D
    ale widoki piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. 2 miesiące wakacji to czysta przyjemność, a dzieci wbrew utartej opinii są fantastyczne, trzeba im pozwolić być sobą i nie pozwolić wejść sobie na głowę, ale to zapewne wiesz, skoro " wytrzymałaś " z nimi 2 miesiące :) Wracaj do nas, ale nie popadaj w rutynę. Widoki przepiękne :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takiej to dobrze, dwa miesiące na wakacjach :) Fajnie, że CI się tam podobało.
    Kochana daj mi znać na maila, czy Ty już do mnie wysłałaś to co miałaś? Bo czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Napiszę tak jak Ania Iwańska w pierwszym komentarzu - odpuść sobie nadrabianie zaległości, bo nowych sobie narobisz. Widać, że wakacje udane miałaś.

    OdpowiedzUsuń
  6. :)Oj w takim miejscu odpoczywa się rewelacyjnie

    OdpowiedzUsuń
  7. i te widoki!
    zazdraszczam nie tylko 2 miesięcy wakacji :-)

    OdpowiedzUsuń