Na ten miesiąc bajeczką przewodnią w wymiance bajkowej u Lidki był Kopciuszek.
Jest to jedna z moich ulubionych bajek, i mogę ją oglądać w każdej interpretacji telewizyjnej, czy to starszej czy bardziej współczesnej :)
Ja swoją karteczkę przygotowałam dla Dżastii M.
Ja swoją karteczkę dostała od Lucy z mazur. I to już kolejny raz :) Ale karteczki Lucy tak mi się podobają, że nigdy mi się nie znudzą :) A ta z Kopciuszkiem jest urocza :)
Miłego dnia :)
Widzę Milanko że nia rzeczy której byś nie wyhaftowała matematycznie < oj to juz jest chya skrzywienie zawodowe, ale bardzo fajne bo piekne karteczki Wychodzą. Lucy te fajna karteczke dla Ciebie zrobiła :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego weekendu zycze
Bardzo ładny obrazek z Kopciuszkiem w Twoim wykonaniu, a i karteczka, którą dostałaś jest niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńUrocze ...bajkowe....cudne
OdpowiedzUsuńObydwie karteczki są piękne :) Niesamowite są te Twoje wyszywanki. Brawo!!!
OdpowiedzUsuńpiękne,ja postawiłam na pantofelek
OdpowiedzUsuńcudne karteczki- obie, ale haft matematyczny mnie zadziwia:)
OdpowiedzUsuńPiękne obie. Domyślam się, że swojego wzór Kopciuszka sama zaprojektowałaś - świetnie.
OdpowiedzUsuńTak kartka wygląda jakby była namalowana,a nie wyszyta,coś niesamowitego,jak małą igiełką można osiągnąć takie rewelacyjne efekty
OdpowiedzUsuńObie kopciuszkowe wersje są piękne :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMilka dostałam Twoją wspaniałą karteczkę, bardzo dziękuję :) Jest wspaniała i podziwiam technikę haftu :) Przepiękna :*
OdpowiedzUsuńPS. Użyczam Twojego zdjęcia do posta u mnie na blogu. Jeśli masz coś przeciwko to proszę napisz mi :)
Milenko Twój haft matematyczny mnie zachwyca, rameczka cudna, ale że nawet Kopciuszka potrafiłaś wyhaftować....? Jesteś wielka! :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubiłam Arielkę, :)
OdpowiedzUsuń