Zainspirowana kurczaczkami w skorupce wykonanymi przez Mikaglo siadłam i zrobiłam swojego kurczaczka.Troszkę podpatrzyłam, troszkę zrobiłam po swojemu i coś tam się wykluło z tej skorupki :)
Wokół Kurczaczka są szydełkowe pisanki mojej Mamy :) Świetnie się wkomponowały w całość :)
A tutaj jeszcze zbliżenie na koszyczek szydełkowy - u nas obowiązkowy - który już stoi na stole i czeka na Wielkanoc :)
Miłego dnia :)
Pięknie zawsze składasz te papierki Milenko, super CI ten kurczaczek wyszedł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest, podziwiam co można zrobić z papieru. Szydełkowe jajka mamy równie piękne. Wesołego Alleluja dla Ciebie Mileno
OdpowiedzUsuńPozdrawiam